Zwierzęta

Poklaa

Jakie jest wasze podejście do zwierząt? Które lubicie najbardziej, macie jakieś w domu?
No, po prostu temat o zwierzętach. Wink

Tequila

Ja mam psa i kota. Pies wabi się Max (wiem, oryginalne Very Happy

) i jest jakimś owczarkiem, co jest nieważne, bo kochałabym go nawet jak byłby zwykłym kundlem. ;3
Kot[ka] (właściwie nie jest tak do końca moja) wabi się Ruda (ja nazwałam ją Killer, ale nikt prócz mnie, jej tak nie nazywał Sad

) i jest łaciata. Niedawno także odkryłam, że mam chyba uczulenie na kocią sierść.

Nie trawię ludzi, którzy maltretują zwierzęta. Kiedyś czytałam o wykłuwaniu koniom oczu, łamaniu kości i tym podobnym. Oni są chorzy i ktoś powinien coś z tym zrobić.

akimoda

Ja uwielbiam koty xD Swego czasu miałam parę kotów, ale te czasy się już skończyły, bo rodzice nie chcą żadnych zwierząt... Kiedyś też miałam psa, jamnika szorstkowłosego xD wabił się Kajtek i był bardzo mądry, zawsze jak przechodził przez ulicę to patrzył to w lewą to w prawą stronę Very Happy

I pewnego czasu jechał samochód no i on czekał aż przejedzie i potem przeszedł na drugą stronę, tyle że tu jeszcze przyczepka była i go walnęła... Zginął na miejscu... Ale to było bardzo dawno temu. Kota mi sąsiadka otruła, wiedźma jedna. I tak właśnie już od 4 lat nie mam zwierząt w domu.
Ostatnio nawet próbowałam namówić starych na psa (Elce już o tym wspominałam), ale niestety się nie zgodzili... Trudno, ale obiecałam sobie, że jak będę miała własny dom to kupię sobie psa, takiego dużego najlepiej, którego można wyprowadzać na smyczy. Ha, jakiś Retriever albo Labrador... Zawsze o takim marzyłam, a zawsze miałam takie co to się same wyprowadzały i żadnej frajdy nie było xD

Tequila

Ja bym labradora chciała. ;3

Gusia

Szanuję zwierzęta i nie mogę patrzeć na ich krzywdę. Mam kicię Sonię, która jest ze mną już 8 lat i jesteśmy do siebie bardzo przywiązane Smile

Poklaa

Ja mam suczkę Tosię, dostałam ją na 3 urodziny. Jest łysawa i bura, ale strasznie oddana.

Oprócz tego u mnie w domu jest jeszcze kot Tofik, syberyjski, czesanie jest udręką. I żółw, starszy ode mnie. Kiedyś miałam królika, ale mama była z moją siostrą w ciąży i musieliśmy go oddać. Sad

Też nienawidzę maltretowania zwierząt. Niektórzy ludzie po prostu nie mają skrupułów.

Hero

Mama była z moją siostrą w ciąży---> To brzmi dziwne xd
A ja mam rypki i miałam 2 chomiki i 2 myszy. Ale mi wszystko umarło Sad

Tj. oprócz rybek.

Tequila

Kiedyś miałam jeszcze świnkę morską, ale mi zdechła. ;(

Ogólnie to chciałabym rybki albo jakieś zwierzątko, ale mama się nie chce zgodzić. Evil or Very Mad